Zapraszam także tutaj:

sobota, 12 stycznia 2013

Analiza kolorystyczna - wstęp

Dzisiejszy wpis postanowiłam poświęcić czemuś, co już od jakiegoś czasu bardzo mnie interesuje: kwestii dokonywania analizy kolorystycznej, określania typu urody i dobierania barw. Na początek chciałabym zaznaczyć, że nie jestem stylistką ani wizażystką i nie jestem w stanie dokonywać profesjonalnych analiz. Chciałam jednak przynajmniej odrobinę otrzeć się o tą kwestię na moim blogu, gdyż uważam, że jest to zagadnienie szczególnie ciekawe :) Zapraszam.



Dlaczego warto jest poznać swój typ kolorystyczny? 
Jest to ważne przede wszystkim dlatego, że z pewnością pomoże to nam umiejętnie dobierać kolory (ubrania, makijaż i dodatki) tak, aby nasza uroda prezentowała się w nich jak najlepiej i aby zostały podkreślone jej walory, a ukryte mankamenty. Źle dobrane barwy mogą spowodować, że będziemy wyglądały na przygaszone, zmęczone, nasz ubiór będzie odcinał się od naszej naturalnej kolorystyki, przez co będzie się miało wrażenie, że zdecydowanie coś w naszym wyglądzie jest nie na miejscu.

Czym są typy kolorystyczne? 
Wśród Polek możemy wyróżnić ich cztery. Każdy z nich przejawia określone cechy oraz posiada przypisane barwy, które najlepiej podkreślają jego urodę. Przejęły one nazwy od czterech pór roku. Dzielimy je na typy ciepłe i chłodne.

TYPY CIEPŁE: wiosna, jesień
TYPY CHŁODNE: lato, zima

Należy jednak pamiętać, że rzadko ma się do czynienia z czystymi typami - każda kobieta może posiadać cechy pochodzące z różnych typów, ustalamy więc w zasadzie to, który typ dominuje. Typy czterech pór roku są raczej określeniami umownymi, które mogą nam dać pewne wskazówki, ale w żaden sposób nas nie szufladkują. Jak wiadomo, każda z nas jest niepowtarzalna i posiada unikalne, charakterystyczne dla siebie cechy, co czasem sprawia, że nie da się ich przydzielić do żadnego z typów :)

Jak określić swój typ urody? 
Czasem jest to kwestia bardzo oczywista, ale często nie można tego stwierdzić na pierwszy rzut oka - wówczas należy dokładnie przyjrzeć się sobie pod kątem naszych naturalnych barw i tych, w których czujemy się najlepiej, kiedy je nosimy. Dokonując analizy należy wziąć pod uwagę następujące kwestie:

  • naszą karnację - czy jej odcień jest chłodny, czy ciepły, czy występują na niej piegi, przebarwienia, czy mamy tendencję do rumieńców
  • opalenizna - czy opalamy się łatwo, czy jej kolor jest ciepły, czy chłodny, czy mamy skłonności do poparzeń słonecznych
  • naturalny kolor włosów - czy jest ciemny, czy jasny, jaki ma odcień, czy występują w nim ciepłe, czy chłodne refleksy
  • kolor oczu - czy jest wyrazisty, czy bliżej nieokreślony, czy tęczówka jest chłodna, czy ciepła, czy białko ma odcień żółtawy, idealnie biały czy niebieskawy, czy wokół tęczówki występuje ciemniejsza obwódka oddzielająca ją od białka
  • nasze ulubione barwy - czyli to, w jakich kolorach czujemy się najlepiej i jakie sami najczęściej wybieramy. Często podświadomie decydujemy się na barwy, w których nam do twarzy i które współgrają z naszą urodą, bo w innych po prostu czujemy się źle. Warto przyjrzeć się, czy najczęściej noszone przez nas kolory są ciepłe, czy chłodne, intensywne, czy przygaszone.
Warto przypomnieć, że przy analizie bierzemy pod uwagę nasze naturalne kolory - niefarbowane włosy, cerę bez opalenizny i makijażu. W typach urody nie chodzi o to, że np. przefarbujemy włosy na inny kolor i w ten sposób zmienimy swój typ. Typ urody jest wpisany w każdą z nas niezależnie od tego, jakich metamorfoz dokonamy.

Czym charakteryzują się poszczególne typy?
Omówię tutaj zaledwie w kilku zdaniach każdy z typów. Dokładny opis wymaga rozpatrzenia bardzo wielu kwestii, a także uwarunkowań indywidualnych, czego nie będę w tym momencie robić. Może kiedyś, kiedy będę miała większą wiedzę na ten temat, poświęcę każdemu z typów oddzielny wpis :)


Na początek wiosna - typ jasny i ciepły. Charakteryzuje ją ciepły, skóry, która może być złotawa, brzoskwiniowa lub porcelanowa, czasem występują na niej delikatne piegi. Włosy wiosny są na ogół jasne, zawsze występują w nich ciepłe refleksy, mogą mieć barwę od jasnego blondu do jasnego brązu, zawsze mają jednak odcień ciepły. Oczy są najczęściej niebieskie, zielone, turkusowe lub jasnobrązowe. Kolory ubrań, jakie powinna wybierać wiosna to przede wszystkim barwy ciepłe, jasne - po prostu wiosenne :)



Lato to najpopularniejszy polski typ. Jest to typ chłodny: cera lata jest mleczna lub lekko różowa, ogólna karnacja chłodna, czasem ma delikatnie błękitny odcień. Charakterystyczne dla lat są ich włosy, które mogą mieć barwę od ciemnego blondu po średnie brązy, jednak zawsze posiadają popielaty odcień. Oczy są szaroniebieskie, szare, jasnoniebieskie, szarozielone, niebieskozielone, piwne lub brązowe, ich oprawa nie jest szczególnie wyrazista. Kolory, w jakich lato czuje się najlepiej, to wszelkie przygaszone, chłodne odcienie oraz pastele.

Jesień to kolejny ciepły typ. Koloryt jesiennej cery jest brzoskwiniowy, złotawy, czasem jest blada, często występują piegi. Włosy często mają wyraźny kolor - rudy, rudawy, kasztanowy, miedziany, złocisty, zawsze posiada wyraziste, ciepłe refleksy. Oczy mogą mieć intensywną barwę: niebieską, niebieskozieloną, stalową, bursztynową, orzechową, czasem na tęczówce występują złociste przebarwienia, białko często ma odcień żółtawy. Kolory jesieni to ciepłe, złamane barwy, jakie jesienią możemy zaobserwować za oknem :)


Zima - bardzo wyrazisty i kontrastowy typ. Cera zimy jest chłodna - albo bardzo blada, porcelanowa, albo ciemna, oliwkowa (mówimy wówczas o zimie południowej). Włosy zimy mają kolor od ciemnych brązów po czerń, czasem mają zimny, niebieskawy połysk. Oczy mają na ogół czystą, nasyconą barwę - są brązowe, niebieskie, niebieskozielone, szare, białko ma odcień błękitny, od tęczówki oddziela je wyraźna, ciemniejsza obwódka. Zima nie posiada żadnych ciepłych ani złocistych refleksów. Kolory, jakie jej pasują to barwy czyste, intensywne, nasycone, kontrastowe.


Określanie typów kolorystycznych to ciekawe, aczkolwiek niełatwe zajęcie, które wymaga od obserwatora dobrej znajomości kolorów, bacznej uwagi i obserwacji. Myślę jednak, że warto zasięgnąć nieco informacji na ten temat i spróbować określić swój typ, gdyż można na tym wiele skorzystać :) Aby określić swój typ, można też skorzystać z internetowego testu (np. takiego), który może nas nieco naprowadzić na jakiś konkretny typ, jednak nie warto się nim zbyt mocno sugerować - dużo lepszym rozwiązaniem jest obserwacja siebie i barw, w jakich czujemy się dobrze.

Nad określeniem swojego typu pracowałam przez ostatnie parę tygodni i pewnie poświęcę temu oddzielny wpis :) A Wy? Wiecie już, jaki jest Wasz typ urody?

PS. Dziś jest sobota, więc dzień, kiedy miał się pojawić kolejny wpis z serii "Przepis na sobotę". Na razie jednak wstrzymam się z publikowaniem tych postów, ponieważ muszę się trochę ogarnąć po mojej grudniowej nieobecności. Obiecuję, że na pewno wrócę do tego tematu z mnóstwem różnych pomysłów :)

9 komentarzy:

  1. jestem chyba latem albo wiosną ;) faktycznie ciężko określić

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tu akurat nie jest bardzo ciężko - musisz określić, czy lepiej się czujesz w ciepłych barwach (żółty, zielony, pomarańcz) czy chłodnych (błękity, fiolety, szarości) :)

      Usuń
  2. ja zawsze mam problem z określeniem swojego typu, chociaż też bardzo interesuje mnie ten temat:) wydaje mi się, że mam ciepły odcień włosów i skóry, ale nie cierpię ubrań żółtych, zielonych i pomarańczowych..nie jest mi w nich do twarzy. skomplikowane to jest:D a tak na Twoje oko, to jaki jest mój typ?:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jeśli wolisz chłodniejsze kolory, to może po prostu jesteś latem? ciężko stwierdzić, najlepiej jest zrobić sobie zdjęcia w różnokolorowych ubraniach, w tych samych warunkach oświetlenia i wtedy się zastanowić :)

      Usuń
    2. Popieram Klaudię, to jest zdecydowanie najlepszy sposób - sprawdzenie w jakich kolorach jest do twarzy i na tej zasadzie wysnucie wniosku o typie, nie odwrotnie.

      Usuń
  3. biorąc pod uwagę mój naturalny kolor i całą resztę, jestem zimą :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Na pewno nie jestem zimą:) tego jestem pewna:D

    OdpowiedzUsuń
  5. Ze mną jest strasznie dziwnie, niby jestem latem, ale moja cera jest strasznie trudna do określenia.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja polecam podział na 12 typów (czyli trzy podtypy każdej pory roku), pozwala na zakwalifikowanie tych wszystkich "nietypowych" i "pogranicznych" :)

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...