Zapraszam także tutaj:

niedziela, 17 czerwca 2012

Płukanka octowa


Dziś przedstawiam przepis na prostą płukankę, którą bardzo lubię i która wpływa kondycjonująco na nasze włosy. Płukanka octowa ma odczyn kwaśny, który w kontakcie z włosami powoduje domykanie ich łusek i wygładzenie ich powierzchni. Tak oto po jej zastosowaniu włosy są gładsze, bardziej błyszczące i mniej podatne na uszkodzenia :) Płukankę można stosować po każdym myciu, aby łuski były dokładnie domknięte, a włosy były w lepszej kondycji.


 Przepis na płukankę:  

Do kubka przegotowanej lub mineralnej, zimnej wody dodajemy łyżkę octu. Ocet może być zwykły, spirytusowy, jednak ze względu na nieprzyjemny zapach lepiej jest użyć jabłkowego lub winnego :) Należy również pamiętać, że każdy rodzaj octu ma inne stężenie i powinien zostać rozcieńczony w innych proporcjach. Płukanka nie może być za kwaśna, gdyż może doprowadzić do wysuszenia włosów. Ja zwykle jednak mieszam składniki "na oko" z użyciem octu winnego i na ogół taka kombinacja się sprawdza ;)

Płukankę wylewamy na włosy z uwzględnieniem wszystkich ich partii po ostatnim płukaniu wodą. Płukanki nie spłukujemy, tylko bezpośrednio po jej użyciu osuszamy włosy.


Jak wspomniałam we wstępie, ta płukanka to prosty i niedrogi sposób na wzmocnienie włosów i dodanie im blasku, dlatego zachęcam do jej stosowania - w moim przypadku stała się nieodłącznym elementem pielęgnacji. :)

Klaudia

3 komentarze:

  1. Przy płukankach do włosów NIGDY nie używamy octu spirytusowego!!! WYSUSZA WŁOSY!! natomiast winny czy jabłkowy jak najbardziej:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się... u mnie zrobił efekt jak po trwałej na włosach:]

      Usuń
  2. Jeśli nie przesadzimy z proporcjami - możemy użyć spirytusowego. Przynajmniej u mnie nie wysusza, ale naprawdę dodaje blasku.

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...