Zapraszam także tutaj:

sobota, 16 czerwca 2012

Galaretka owocowa

Dziś przedstawiam pomysł na prosty i zdrowy, a ponadto smaczny deser :) Ta galaretka owocowa jest specjalnością mojej babci, która zawsze przyrządza ją na wszelkie rodzinne imprezy. Deser jest świetny zarówno w połączeniu z lodami, jak i solo.


Powszechnie uważa się, że galaretka i zawarta w niej żelatyna są dobre na cerę, paznokcie i włosy. Ile w tym prawdy - ciężko jest mi ocenić, gdyż słyszałam wiele teorii na ten temat. Żelatyna zawiera dużą ilość kolagenu - białka współtworzącego skórę oraz aminokwasy siarkowe, które są składnikami włosów i paznokci. Możliwe więc, że jej spożywanie wpłynie pozytywnie na nasze włosy. Galaretki są zalecane także osobom, które chcą wzmocnić swoje kości, np. po złamaniu. Głównym składnikiem deseru są jednak owoce - truskawki, maliny, poziomki, jagody, borówki... które są bombą witamin i cennych składników odżywczych, a ponadto świetnie smakują w połączeniu :)



Deser przyrządza się stosunkowo łatwo - zalewa się owoce galaretką i czeka, aż zastygnie. Z tego co wiem, moja babcia posypuje wcześniej owoce cukrem pudrem, aby były słodsze. Nadmiar cukru oczywiście nie jest dobry ani na nasze włosy, ani na cały organizm, więc myślę, że ten krok można by pominąć. Cukier z pewnością zawiera też galaretka, jeśli kupujemy taką gotową z torebki, a oprócz tego zapewne wiele innych, szkodliwych, chemicznych substancji... Dlatego też w celu poprawy włosów zaleca się galaretę wieprzową lub każdą inną przyrządzoną samodzielnie z użyciem żelatyny, która jest tutaj składnikiem kluczowym.

W Internecie spotkałam wiele opinii rozczarowanych dziewczyn, które twierdzą, że lepiej jest po prostu łykać gotowe suplementy diety, bo po galaretce nie widziały żadnej poprawy. Oczywiście po samym spożywaniu galaretki, nawet codziennym i systematycznym, nie należy się spodziewać gigantycznych efektów - to tylko dodatek do "włosowej" diety, który może nam jedynie bardziej ułatwić niż utrudnić zadanie :) Dbanie o włosy powinno być kompleksowe, to znaczy obejmować wszelkie jego aspekty - stosowane kosmetyki, dietę, czynności mechaniczne. Nie można oczekiwać, że jakaś jedna odżywka czy jeden produkt spożywczy zdziała cuda. Dlatego warto się interesować różnymi dziedzinami i tym, co jest dobre dla naszych włosów.


Smacznego :)

6 komentarzy:

  1. Przepraszam Klaudio, że ostatnio nie piszę, ale mam ostatni tydzień nauki i po 3-4 sprawdziany dziennie do tego przeziębiłam się i chyba mam zapalenie gardła. Leśmian i aspiryna - jak romantycznie...
    Mogłabyś coś napisać o metodach na przyspieszanie wzrostu włosów? Wiem, że ot-tak nie urosną, ani też nie wystrzelą 10cm w miesiąc, ale boli mnie jak patrzę na te krótkie loki i chciałabym im jakoś dodać siły i motywacji do wzrostu :)

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hmm, w tym temacie to ciężko mi coś z własnego doświadczenia bo jako tako włosów nie zapuszczam, ale ze sposobów o jakich słyszałam:
      - drożdże - do picia, najmniej przyjemny ale najbardziej skuteczny
      - herbata z pokrzywy - najlepiej taka z zielarskiego, a nie z torebki instant, również pomaga
      - olejek rycynowy - aktualnie wypróbowuję ten sposób, ale chyba trochę za wcześnie żeby mówić o efektach, ale także jest to znany przyspieszacz
      - wcierki - ponoć dobra jest Jantar (w aptekach), zamierzam ją wkrótce wypróbować
      - masaż skóry głowy - ważny w przyspieszaniu i ogólnie wzmacnianiu włosów, najlepiej wykonywać go codziennie albo przed każdym myciem :)

      Usuń
  2. Galaretka! *oblizuje się* Muszę sobie zrobić :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Trzeba by zjeść naprawdę sporo takiej galaretki, żeby coś tam poczyniła ;) I to dzień w dzień. Ale na pewno jest to pyszny i zdrowy sposób.

    Twoja wygląda przepysznie!

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam takie galaretki. ; )

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...