Zapraszam także tutaj:

sobota, 23 lutego 2013

Rycynowa kuracja na rzęsy - PODSUMOWANIE

Dziś mija dokładnie miesiąc, odkąd zaczęłam nakładać na rzęsy olejek rycynowy. Robiłam to każdego dnia wieczorem, po demakijażu, pomijając 4-dniową przerwę, kiedy wyjechałam. Za tą kurację wzięłam się z czystej ciekawości - ponieważ olejek rycynowy bardzo dobrze działa na włosy, chciałam sprawdzić, czy poprawi także stan rzęs.

Niestety ta kuracja okazała się porażką :) Po miesiącu nie widzę absolutnie żadnych pozytywnych efektów, za to kilka negatywnych - podczas kuracji czasami szczypały mnie oczy, rzęsy bardziej niż zwykle wypadały.

Efekty możecie zobaczyć na zdjęciu:


Nie będę kontynuować tej kuracji, ponieważ rycyna moim rzęsom najwyraźniej nie służy, ale już niedługo po raz kolejny zaprezentuję na blogu efekty stosowania olejku rycynowego na porost włosów :)

Pozdrawiam serdecznie,
Klaudia

13 komentarzy:

  1. a może za dożo nakładałaś?
    u mnie tez spektakularnych efektów nie było, ale raczej na plus

    OdpowiedzUsuń
  2. Są dłuższe ale za to mniej gęste. Zauważyłam że u wielu osób tak się dzieje po rycynie.

    OdpowiedzUsuń
  3. mnie rycyna pomogła na brwi, ale na rzęsy nie narzekam, więc nie stosuję ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja mam zamiar wydłużyć kurację do 3 miesięcy, wierzę w to, że wtedy efekty będą zauważalne :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja od jakiegoś czasu śledzę efekty działania rycyny na blogach i u większości były widoczne już po miesiącu, dlatego nie chcę kontynuować kuracji, bo moje rzęsy jej widocznie nie lubią :(

      Usuń
  5. Ja cały czas sobie obiecuję, że wezmę się za kurację i nie mogę się zmobilizować. :(

    OdpowiedzUsuń
  6. ja stosuję dwa tygodnie i już widzę, że moje rzęsy się z rycyną zaprzyjaźniły :)

    OdpowiedzUsuń
  7. u mnie rzęsy wydają się grubsze, ale efektów "wow" raczej jeszcze nie ma, myślę, że "pobawię się" w to jeszcze miesiąc, i zobaczymy. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. u mnie na odwrót- na rzęsy działa, na włosy niekoniecznie

    OdpowiedzUsuń
  9. Klaudia przeczytałam komentarz na blogu innej włosomaniaczki że zamówiłaś hennę? Życzę powodzenia w farbowaniu i dalszej pielęgnacji :) Mam nadzieję że kolor wyjdzie jak należy powodzenia :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak :) właśnie kwestia jest taka, że chciałabym, żeby kolor się nie zmienił... tak czy inaczej, na pewno zdam relację z farbowania na blogu :P

      Usuń
  10. No bo dzialanie olejku jest takie, ze oslabione rzesy wypadaja by wyrosly nowe i mocniejsze , !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1

    OdpowiedzUsuń
  11. no niestety, mi nie wyrosły mocniejsze, za to o wiele jaśniejsze na końcach ;(

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...