Dziś wreszcie wybrałam się na wiosenne podcięcie włosów. Dlaczego do fryzjera, skoro mam nożyczki fryzjerskie i sama całkiem nieźle radziłam sobie z podcinaniem...? Otóż dlatego, że moje włosy wyglądały tak:
Byłam w szoku, kiedy dziś rano zrobiłam i obejrzałam to zdjęcie :P Jak możecie zauważyć, patrząc na zdjęcia z początku marca, włosy były podcięte równo. Zastanawiam się, co mogło spowodować tak nierównomierny wzrost w ciągu ostatniego miesiąca - może być to skutek kuracji olejkiem rycynowym albo zrobioną przeze mnie wcierką z pokrzywy i skrzypu. Tak czy inaczej, włosy urosły w ekspresowym tempie, niestety nierówno i trzeba je było przyciąć :P Po powrocie od fryzjera wyglądały tak:
Nie straciłam dużo z długości, jednak ten nieestetyczny ogon trzeba było podciąć nieco więcej, stąd taka różnica. Na szczęście teraz włosy są już równe i wyglądają schludniej :) Jak widać, zdecydowałam się na cięcie na prosto. Swoją droga, bardzo lubię chodzić do swojej fryzjerki - nigdy nie obcina więcej, niż proszę, dokładnie omawia ze mną każde cięcie i każdy szczegół fryzury, w dodatku bierze bardzo mało. Jeśli jesteście z Lublina albo okolic i boicie się, że stracicie zbyt dużo centymetrów, mogę Wam ją śmiało polecić :)
Dziś Wielki Czwartek, a więc początek Świąt - chciałabym Wam życzyć jak najlepszego przeżycia tego czasu, możliwości skupienia się i wyciszenia w szale przedświątecznych zakupów i porządków. W dniu jutrzejszym na moim blogu nie pojawi się notka, być może zajrzę tutaj dopiero w Sobotę. Życzę Wam wszystkiego dobrego na ten czas!
Pozdrawiam serdecznie,
Klaudia
Zrobiłabyś zdjęcie z fleshem albo z innym światłem? Mam wrażenie że Twoje włosy nic się nie zmieniają.. Nie mówie tego złośliwie.
OdpowiedzUsuńKlaudia ma ciemne włosy o pięknym, jednolitym kolorze dlatego trudno jej chyba zrobić zdjęcie, które w pełni odda stan włosów :) Nie bronię jej, ale pomimo, że mam jasne włosy to wiem jak trudno złapać dobre światło :D
UsuńPS. Faktycznie śmiesznie urosły ;) ale nie wiem czy się po prostu nie podwinęły z lewej :P Tak czy siak jest to ładne i równe cięcie. Uwielbiam wygląd końcówek zaraz po :))
bo tak naprawdę możesz mieć rację - rzeczywiście, moje włosy niewiele się zmieniają, przede wszystkim dlatego, że nie błyszczą. są zdrowe, ale matowe, i to jest w tym momencie największy problem, nie wiem, czy to się kiedyś zmieni. poza tym światło też robi tu swoje... ale nie będę robić zdjęć z lampą, bo lampa najbardziej ze wszystkiego przekłamuje prawdziwy obraz włosów.
UsuńCaravely, nie podwinęły się, rozczesywałam włosy i robiłam zdjęcie kilkukrotnie, efekt zawsze był taki sam :P nawet fryzjerka to zauważyła i pytała się mnie, kiedy włosy był ostatnio podcinane, bo tak nierówno rosną :P
Ładny kolor, również chciałabym zobaczyć je na fleshu :)
OdpowiedzUsuńA ja chętnie się dowiem cosik o tej fryzjerce, będę mieszkać w Lublinie za niedługi czas i szukam zastępstwa co by nie jeżdzić do mojego rodzinnego domu z głupim podcięciem ;p
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Gosiak
napisz do mnie maila, to podam Ci namiary :))
UsuńJa swoje chyba też muszę podciąć :( podcinałam na początku lutego, a już tyle rozdwojonych :( w takim tempie to ja nigdy ich nie zapuszczę do wymarzonej długości :(
OdpowiedzUsuńznam ten ból. mi też włosy lubią rosnąć nierówno ;P ale, to bez znaczenia. ważne, że rosną ;)
OdpowiedzUsuńChyba również moje włosy czeka podcięcie końcówek :) Ostatnio robiłam to pod koniec stycznia i są raczej w zadowalającym stanie, jednak chciałabym je odświeżyć na wiosnę (jeśli w ogóle raczy przyjść -,- Narazie widzę śnieg za oknem xd)
OdpowiedzUsuńoO
OdpowiedzUsuńNie wiem, jakim cudem nastąpił tak nierównomierny przyrost włosów oO
A Twoje włosy ?
Niejedna marzy o takich kruczoczarnych *.*
Dodatkowo tak gęste.
dziękuję :** choć w rzeczywistości nie są kruczoczarne, ale rzeczywiście są bardzo ciemne :))
Usuńdużo lepiej tak :)
OdpowiedzUsuńWiadomo, równa linia włosów zawsze wygląda lepiej, ale Twój przyrost wprawił mnie w osłupienie:D wielkie ŁAŁ połączone z "o co tu chodzi?" ^^
OdpowiedzUsuńhaa, moja reakcja była podobna, zwłaszcza, że patrzę na zdjęcia sprzed zaledwie miesiąca i jak nic są równe :P szkoda, że w całości tak nie urosły, przez ten przyrost musiałam tak naprawdę więcej ściąć :P
UsuńNie wiedziałam, że włosy mogą tak nie równo podrosnąć.
OdpowiedzUsuńwcierka z pokrzywy i skrzypu? Mogłabyś coś więcej na ten temat napisać. Jestem ciekawa, bo nie za bardzo lubie pić pokrzywę i to chyba byłaby dobra alternatywa.
OdpowiedzUsuńmogę napisać, jednak w moim przypadku ta wcierka przyniosła więcej negatywnych skutków niż pozytywnych, pewnie przez to, że zakonserwowałam ją alkoholem.
UsuńPięknie podcięte włosy!
OdpowiedzUsuńNa porost dobry jest ten sposób-szklankę octu zagotować wraz z pokrzywą i skrzypem(bądz innych ziół)na małym ogniu ciągle mieszając zostawić na 10-15 minut.Przecedzić.Przygotowany ocet rozcienczyć trzema szklankami przegotowanej wody i mamy wcierkę możemy używać jako płukankę.
Usuń