O tym deserze wspominałam już w poprzedniej notce. Jest bardzo prosty, a jednocześnie smaczny i stanowi świetne uzupełnienie codziennej diety w witaminy i inne cenne dla organizmu substancje :)
Składniki:
- dowolne owoce - mogą być drobne, np. truskawki, maliny, jagody, poziomki lub większe, które można pokroić w kostkę, np. jabłka, gruszki, brzoskwinie, banany, kiwi, cytrusy, mango itp.
- kilka łyżek jogurtu naturalnego, kefiru lub maślanki
- dodatki: do deseru można dodać wiele składników, które akurat mamy pod ręką, np. otręby (pszenne, owsiane itd.), rodzynki, suszone owoce lub orzechy.
Wszystkie składniki po prostu mieszamy albo układamy warstwowo.
Deseru nie należy słodzić! Dzęki owocom i dodatkom jest on wystarczająco słodki, a nadmiaru cukru należy unikać.
Gotowy prezentuje się następująco - dzisiejszy, w wersji bananowej z rodzynkami i otrębami owsianymi:
Zaletą tego deseru jest to, że wszystkie składniki mam praktycznie zawsze pod ręką i nie muszę specjalnie iść po nie do sklepu - u mnie w domu niemal zawsze znajdzie się chociaż jabłko i kefir :) Warto przygotowywać sobie takie danie codziennie, gdyż jest dobre jako przekąska oraz świetnie zastępuje słodycze, kiedy mamy ochotę na coś słodkiego.
Smacznego :)
Mniam :D.
OdpowiedzUsuńMoim ostatnim hitem okazała się owsianka :)
OdpowiedzUsuńAnomalia
o, owsianki też bym chętnie spróbowała, ale najpierw muszę się nauczyć ją robić ;)
UsuńAle mi narobiłaś smaka! Uwielbiam banany!
OdpowiedzUsuńpycha, ja posypałabym jeszcze moimi kochanymi zarodkami pszennymi :D
OdpowiedzUsuńo, ja właśnie się zaopatrzyłam w zarodki, więc następnym razem tak zrobię ^^
UsuńUwielbiam banany ! :)
OdpowiedzUsuńObserwuję :)